Sztuczna inteligencja do tworzenia i personalizacji treści: Przestań zaczynać od pustych stron

Twój zespół marketingowy potrzebuje więcej treści. E-maile. Reklamy. Posty społecznościowe. Strony docelowe. Opisy produktów. Posty na blogu. Studia przypadków.

I nie może być ogólny. Każdy segment oczekuje wiadomości, które do niego przemawiają. Każdy kanał potrzebuje własnego formatu. Każda kampania potrzebuje wielu wariantów do testowania.

Prosisz ludzi o szybsze pisanie. Istnieje jednak limit szybkości, z jaką każdy może pisać od zera.

Sztuczna inteligencja nie zastępuje pisarzy. Daje im punkt wyjścia. Generuje wariacje na dużą skalę. Automatycznie personalizuje wiadomości. Twój zespół szybciej przechodzi od pustej strony do dopracowanej treści.


Problem: za dużo treści, za mało czasu

Każdy kanał marketingowy wymaga karmienia. Subskrybenci e-maili oczekują regularnych wiadomości. Serwisy społecznościowe potrzebują codziennych postów. Kampanie reklamowe wymagają świeżej kreacji. Sprzedaż potrzebuje nowych zabezpieczeń.

Ogólne treści już nie działają. Twoi odbiorcy oczekują trafności. Różne branże potrzebują różnych punktów widzenia. Różne role dbają o różne rzeczy.

Potrzebujesz więc więcej treści. Musi być ona spersonalizowana. I muszą być dobre. I trzeba to zrobić wczoraj.

Twój zespół jest przeciążony. Albo tworzysz mniej treści i tracisz możliwości, albo tworzysz ogólne treści i obserwujesz spadek zaangażowania. Żadna z tych opcji nie jest dobra.


Co sztuczna inteligencja robi dla tworzenia treści

Sztuczna inteligencja nie pisze ostatecznej wersji. Pisze pierwsze wersje robocze. Generuje opcje. Wykonuje ciężką pracę, dzięki czemu zespół może skupić się na strategii i dopracowaniu.

Generowanie wersji roboczej

Daj sztucznej inteligencji krótki opis. Powiedz, czego potrzebujesz. Wiadomość e-mail zapowiadająca nową funkcję. Post społecznościowy o studium przypadku. Opis produktu dla nabywców technicznych.

Sztuczna inteligencja pisze wersję roboczą w kilka sekund. Nie jest doskonały. Nie ostateczny. Ale prawdziwy punkt wyjścia, który jest 70% drogi tam.

Twój pisarz edytuje zamiast zaczynać od zera. To różnica między 30 minutami a 2 godzinami na artykuł.

Co sporządza:

  • Tekst wiadomości e-mail (temat, treść, wezwania do działania)
  • Posty w mediach społecznościowych (LinkedIn, Twitter, Facebook)
  • Tekst reklamy (nagłówki, opisy, odmiany)
  • Opisy produktów
  • Kopia strony docelowej
  • Zarysy postów na blogu i pierwsze wersje robocze
  • Skrypty wideo
  • Szablony wiadomości e-mail dotyczących sprzedaży

Tworzenie zmienności w skali

Testy A/B wymagają wariacji. Różne nagłówki. Różne kąty. Różne wezwania do działania.

Ręczne napisanie 10 wariantów tematu zajmuje trochę czasu. Sztuczna inteligencja generuje je w kilka sekund.

Potrzebujesz tekstu reklamy dla różnych odbiorców? Daj sztucznej inteligencji jeden podstawowy komunikat i poproś o wersje skierowane do różnych branż, ról lub punktów bólu. Natychmiast otrzymasz 5, 10, 20 wariantów.

Twój zespół wybiera najlepsze. Testuje je. Dowiaduje się, co działa. Powtarza. Znacznie szybciej niż ręczne pisanie każdej odmiany.

Personalizacja wiadomości

Ogólne wiadomości e-mail są ignorowane. Ludzie oczekują wiadomości, które są istotne dla ich sytuacji.

Sztuczna inteligencja personalizuje na dużą skalę:

  • Różne kopie dla różnych branż (opieka zdrowotna vs. produkcja vs. finanse)
  • Różne punkty bólu dla różnych ról (dyrektorzy finansowi dbają o zwrot z inwestycji, menedżerowie operacyjni dbają o wydajność).
  • Inny ton dla firm różnej wielkości (przedsiębiorstwa vs. małe i średnie firmy)
  • Różna pilność w zależności od etapu zakupu (świadomość vs. rozważanie vs. decyzja)

Piszesz jedną strukturę wiadomości. Sztuczna inteligencja generuje spersonalizowane wersje dla każdego segmentu. Każdy otrzymuje kopię, która do niego przemawia.

Optymalizacja linii tematu i nagłówków

Linie tematu decydują o tym, czy wiadomości e-mail są otwierane. Nagłówki określają, czy reklamy są klikane.

Sztuczna inteligencja analizuje wcześniejsze kampanie, benchmarki branżowe i sprawdzone formuły. Sugeruje tematy i nagłówki zoptymalizowane pod kątem wydajności.

Nie domysły. Sugestie oparte na wzorcach danych dotyczących tego, co przyciąga uwagę i powoduje kliknięcia.

To Ty podejmujesz ostateczną decyzję. Zaczynasz jednak od sprawdzonych opcji, a nie strzałów w ciemno.

Spójność wizerunku marki

Każda marka ma swój głos. Profesjonalny, ale nie nachalny. Przyjazny, ale nie zbyt swobodny. Pewny siebie, ale nie arogancki.

Utrzymanie tego głosu w dziesiątkach treści pisanych przez różne osoby jest trudne.

Trenuj sztuczną inteligencję na istniejących treściach. Pokaż jej swoje najlepsze kawałki. Nauczy się tonu, stylu i słownictwa.

Teraz każda wersja robocza jest zgodna z głosem marki. Różni autorzy, różne typy treści - spójny głos w całym tekście.

Zmiana przeznaczenia treści

Piszesz post na blogu. Może to być post na LinkedIn. Może to być wątek na Twitterze. Może to być treść wiadomości e-mail. Może to być scenariusz filmu.

Sztuczna inteligencja automatycznie zmienia przeznaczenie treści:

  • Przekształć długą formę w krótką
  • Przekształcanie postów na blogu we fragmenty społecznościowe
  • Przekształcanie studiów przypadku w grafiki wycen klientów
  • Podziel transkrypcje webinarów na posty na blogu i treści społecznościowe

Stwórz raz, rozpowszechniaj wszędzie. Bez konieczności przepisywania wszystkiego ręcznie.


Co to oznacza dla użytkownika

Dla CMO

Twój zespół tworzy więcej treści bez zwiększania zatrudnienia. Kampanie startują szybciej, ponieważ tworzenie treści nie jest wąskim gardłem.

Głos marki pozostaje spójny na dużą skalę. Niezależnie od tego, czy publikujesz 10 artykułów tygodniowo, czy 100, wszystko brzmi jak Ty.

Testowanie poprawia się, ponieważ generowanie odmian jest tanie. Więcej testów oznacza lepsze dane na temat tego, co rezonuje.

Zwrot z inwestycji w treści wzrasta, ponieważ personalizacja zwiększa zaangażowanie. Ogólne komunikaty są zastępowane przez ukierunkowane wiadomości, które konwertują.

Dla twórców treści i marketerów

Koniec z paraliżem pustej strony. Zaczynasz od szkicu, a nie od niczego. Edytuj i udoskonalaj zamiast wpatrywać się w puste ekrany.

Mniej czasu na rutynowe treści. E-mail numer 50 nie zajmuje tyle czasu, co e-mail numer 1. Sztuczna inteligencja zajmuje się standardami, dzięki czemu możesz skupić się na strategii i wartościowych elementach.

Więcej czasu na kreatywną pracę. Mniej szlifowania odmian, więcej myślenia o pozycjonowaniu i przekazie, który ma znaczenie.

Stajesz się redaktorem i strategiem, a nie tylko pisarzem. To praca o wyższej wartości.

Dla biznesu

Krótszy czas wprowadzenia produktu na rynek. Kampanie są uruchamiane wtedy, kiedy powinny, a nie wtedy, gdy treść jest gotowa.

Lepsze wskaźniki zaangażowania, ponieważ wiadomości wydają się istotne. Personalizacja nie jest już miłym dodatkiem - jest oczekiwana. AI sprawia, że jest skalowalna.

Niższy koszt jednostkowy. Sztuczna inteligencja nie zastępuje pisarzy, ale oznacza, że każdy z nich produkuje więcej. To jest wydajność.


Prawdziwe przykłady sztucznej inteligencji treści

Przykład 1: Firma zajmująca się handlem elektronicznym

Pewien sprzedawca internetowy miał 5000 produktów. Wiele z nich miało minimalne opisy. Napisanie unikalnego, atrakcyjnego tekstu dla każdego z nich było niemożliwe dla 2-osobowego zespołu ds. treści.

Co się zmieniło: Sztuczna inteligencja wygenerowała opisy produktów na podstawie ich atrybutów i wytycznych dotyczących kategorii. Zespół ds. treści sprawdził i udoskonalił najlepsze z nich, zatwierdzając te wystarczająco dobre.

Wynik: Od 30% produktów z wysokiej jakości opisami do 95% w ciągu 6 tygodni. Ruch SEO wzrósł o 35%, ponieważ produkty można było znaleźć. Konwersja poprawiła się, ponieważ kupujący mieli informacje, których potrzebowali.

Przykład 2: Firma B2B SaaS

Firma SaaS wysyłała tę samą sekwencję e-maili do wszystkich. Marketing wiedział, że różne branże mają różne punkty bólu, ale nie miał czasu na pisanie niestandardowych sekwencji.

Co się zmieniło: Sztuczna inteligencja wygenerowała spersonalizowane warianty wiadomości e-mail dla 5 branż docelowych. Ten sam główny przekaz, różne punkty bólu i przykłady istotne dla każdej branży.

Wynik: Współczynnik otwarć wiadomości e-mail wzrósł o 22%. Współczynnik klikalności wzrósł o 31%. Prośby o demo z e-maili pielęgnacyjnych wzrosły o 40%, ponieważ wiadomości wydawały się istotne.

Przykład 3: Agencja marketingowa

Agencja zarządzała mediami społecznościowymi dla 20 klientów. Każdy z nich potrzebował codziennych postów. Writerzy spędzili 80% czasu na rutynowych treściach społecznościowych, 20% na strategii i kampaniach kreatywnych.

Co się zmieniło: Sztuczna inteligencja wygenerowała pierwsze szkice postów społecznościowych w oparciu o kalendarze treści i wytyczne marki. Pisarze sprawdzali i dopracowywali je zamiast pisać od zera.

Wynik: Podział czasu został zmieniony na 30% rutynowych treści, 70% strategii i kreacji. Zadowolenie klienta wzrosło, ponieważ agencja dostarczyła więcej wartości strategicznej, a nie tylko produkcję treści.


Czego sztuczna inteligencja nie zrobi

Wyjaśnijmy, czego sztuczna inteligencja nie może zastąpić.

Sztuczna inteligencja nie rozumie Twojej strategii. Nie zna twojej pozycji. Nie wie, co odróżnia cię od konkurencji ani jaki komunikat będzie rezonował z twoim konkretnym rynkiem w tej chwili.

Treści generowane przez sztuczną inteligencję wymagają weryfikacji przez człowieka. Za każdym razem. Bez wyjątków. Sztuczna inteligencja czasami myli fakty. Czasami pomija niuanse. Czasami generuje idealnie gramatyczne treści, które nie mówią nic znaczącego.

Głos marki pochodzi od sztucznej inteligencji uczącej się na podstawie treści - ale ktoś nadal musi ją uczyć i poprawiać, gdy dryfuje. Sztuczna inteligencja pomaga pisarzom, ale nie zastępuje osądu.

A zawartość AI to nie magia. Złe pozycjonowanie za pomocą treści AI jest nadal złym pozycjonowaniem, tylko szybszym. Jeśli główny przekaz nie rezonuje, sztuczna inteligencja tego nie naprawi. Strategia jest najważniejsza.


Jak zacząć

Nie próbuj automatyzować wszystkiego naraz. Zacznij tam, gdzie sztuczna inteligencja może pomóc najbardziej:

  • Zacznij od rutynowych treści. Wersje robocze wiadomości e-mail. Posty społecznościowe. Opisy produktów. Treści zgodne z szablonami. Niech AI zajmie się pierwszymi wersjami roboczymi.
  • Generowanie zmiennych testowych. Użyj sztucznej inteligencji do tworzenia wariantów linii tematu lub opcji tekstu reklamy. Sprawdź, czy oszczędza to czas i daje użyteczne wyniki.
  • Trenuj swój głos. Nakarm sztuczną inteligencję najlepszymi treściami. Pozwól jej nauczyć się Twojego stylu. Sprawdź, czy szkice brzmią jak Ty.
  • Ustanowienie procesów przeglądu. Każda wersja robocza AI jest sprawdzana przez człowieka. Bez wyjątków. Włącz to do przepływu pracy od pierwszego dnia.
  • Pomiar jakości i szybkości. Śledź, ile czasu oszczędza sztuczna inteligencja. Śledź jakość końcowej zawartości. Dostosuj swój proces w oparciu o to, co działa.

Celem nie jest wyeliminowanie pisarzy. Celem jest wyeliminowanie blokady pisarskiej i powtarzalnej pracy. Zacznij od małego, mierz wyniki, skaluj to, co działa.


Podsumowanie

Tworzenie treści to po części kreatywność, a po części praca produkcyjna. Sztuczna inteligencja zajmuje się produkcją, dzięki czemu ludzie mogą skupić się na kreatywności i strategii.

Twój zespół nadal jest właścicielem wiadomości. Nadal dopracowuje kopię. Nadal podejmuje strategiczne decyzje dotyczące pozycjonowania i tonu.

Po prostu nie zaczynają już od pustych stron. Nie spędzają godzin na pisaniu 47. opisu produktu lub 8. wariantu wiadomości e-mail.

Oznacza to więcej treści, szybsze kampanie, lepszą personalizację i autorów wykonujących pracę, która faktycznie wymaga ludzkiej kreatywności.


Chcesz szybciej tworzyć treści?

Każda firma ma inne potrzeby w zakresie treści. Różne głosy marki. Różni odbiorcy. Różne wolumeny.

Nie sprzedajemy uniwersalnych narzędzi do tworzenia treści. Przyglądamy się procesowi tworzenia treści. Identyfikujemy wąskie gardła. Wdrażamy sztuczną inteligencję tam, gdzie faktycznie oszczędza ona czas bez poświęcania jakości.

Następnie szkolimy system w zakresie głosu Twojej marki i konfigurujemy przepływy pracy recenzji, które działają dla Twojego zespołu. Twoi autorzy zachowują kontrolę. Po prostu pracują szybciej.

Bez szumu. Żadnych obietnic, że sztuczna inteligencja napisze wszystko za ciebie. Po prostu praktyczne narzędzia, które sprawiają, że tworzenie treści jest mniej bolesne.

Porozmawiajmy o procesie tworzenia treści

Powrót do Marketing i sprzedaż AI